- Ford powraca do fabrycznego wsparcia zmagań w klasie GT3 w legendarnym wyścigu Rolex 24 at Daytona z dwoma nowymi samochodami wyścigowymi Mustang GT3 IMSA stworzonymi przez Ford Performance i Multimatic Motorsports zgodnymi z regulaminem technicznym klasy GTD Pro.
- Proton Competition wystawi również Mustanga GT3 w klasie GTD, Mustangi zajmą więc trzy miejsca na starcie 62. edycji legendarnego długodystansowego wyścigu.
- Mustang GT4 wystartuje w IMSA Michelin Pilot Challenge i IMSA VP Racing Sports Car Challenge, Daytona będzie więc pierwszym oficjalnym wyścigiem w którym pojawią się nowe Mustangi GT3 i GT4 w obu specyfikacjach.
Mustangi wystartują podczas legendarnej imprezy w wielu wyścigach. Na starcie staną modele wyścigowe Mustang GT3 rywalizujące w klasach GTD Pro i GTD głównego wyścigu Rolex 24 at Daytona, natomiast Mustang GT4 będzie walczył zarówno w IMSA Michelin Pilot Challenge, jak i IMSA VP Racing Sports Car Challenge.
Wszystkie samochody zostały opracowane w ramach wspólnego programu Ford Performance i wieloletniego partnera wyścigowego firmy – Multimatic Motorsports.
„Przygotowaliśmy wyścigowe Mustangi GT3 i GT4 w bardzo emocjonującym okresie dla tego sportu” – powiedział Mark Rushbrook, dyrektor globalny Ford Performance Motorsports. „Tor Daytona International Speedway był miejscem wielu niezwykłych wydarzeń w naszej historii i nie możemy się doczekać powrotu do rywalizacji organizowanej przez IMSA.”
Ford i Multimatic wystawią w klasie GTD Pro dwa samochody GT3 w barwach zespołu wspieranego przez Forda. Kierowcy Chris Mies, Mike Rockenfeller i Harry Tincknell wezmą udział w wyścigu w Mustangu z numerem 64, a zwycięzcy z Le Mans – Joey Hand i Dirk Müller – otrzymają wsparcie Frédérica Vervischa, ścigając się w Mustangu nr 65. Numery startowe obu fabrycznych samochodów przypominają o 60 rocznicy premier Forda Mustanga.
„Pierwszy wyścig nowego samochodu jest zawsze największym wyzwaniem. Daytona to kulminacja dwóch lat intensywnej pracy Multimatic, Forda i M-Sport, włożonej w stworzenie samochodu zdolnego do rywalizacji w legendarnych zawodach dwukrotnie w ciągu doby. Jesteśmy na to gotowi!” – powiedział Larry Holt, wiceprezes Multimatic Special Vehicle Operations.
Mustang GT3 w barwach Proton Competition startuje w klasie GTD z kierowcami Dennisem Olsenem, Coreyem Lewisem, Ryanem Hardwickiem i Giammarco Levorato z numerem 55.
W Daytona dwa prywatne zespoły wystartują nowymi Mustangami GT4 w wyścigach IMSA Michelin Pilot Challenge i IMSA VP Racing Sports Car Challenge.
Do zespołu KohR Motorsports powrócą Luca Mars i Bob Michaelian w Mustangu GT4, a Luca Mars weźmie udział także w wyścigu VP Racing Sports Car Challenge. Zespół McCumbee McAleer Racing również świętuje kolejny ważny rozdział w historii Mustanga, startując w Michelin Pilot Challenge samochodem z numerem 13, prowadzonym przez Chada McCumbee i Jensona Altzmana.
Wyścig Rolex 24 at Daytona był areną wielu sukcesów wyścigowych Ford Motor Company od pierwszego zwycięstwa w 1966 roku do ostatniego, jakie odniósł w swojej klasie Ford GTLM w 2017 roku.
24-godzinny wyścig w Daytona rozpocznie się w sobotę, 27 stycznia.
Więcej informacji o Mustangu GT3 zamieściliśmy tutaj.
Więcej informacji o Mustangu GT4 zamieściliśmy tutaj.
# # #
FABRYCZNI KIEROWCY FORDA POWIEDZIELI:
HARRY TINCKNELL #64
Czas się pościgać! Od momentu zaprezentowania Mustanga GT3 zrealizowaliśmy niezwykle rygorystyczny program testowy, nieustannie poprawiając samochód po każdym przejeździe. Zebraliśmy ogromny zasób informacji i myślę, że właśnie nadszedł nasz czas. Wielu kierowców testowało samochód na różnych torach, z różnymi oponami, a opinie były w przeważającej mierze pozytywne. Każdy drobiazg, który musieliśmy zoptymalizować lub poprawić, trafił do samochodów konstruowanych na wyścigi w Daytona, więc jesteśmy przygotowani najlepiej, jak to tylko możliwe.
To, że opracowujemy samochód nie tylko dla zespołu fabrycznego, ale także dla zespołów prywatnych na całym świecie, ma wielkie znaczenie. Skupiamy się nie tylko na zmianach, których sami chcemy, ale także na tym, czego potrzebują nasi klienci. Mustang będzie ścigał się na zimnych i mokrych torach, jak Brands Hatch, w upale na torze w Bahrajnie i we wszystkich warunkach pośrednich. Naprawdę cieszę się, że mam swój udział w dopracowaniu tego samochodu i wspaniale jest widzieć, że w całej firmie Ford wokół programu panuje taki entuzjazm. Ściganie się Mustangiem, który jest prawdziwym oczkiem w głowie Forda, to ogromny zaszczyt.
MIKE ROCKENFELLER #64
Jesteśmy gotowi wyruszyć na tor i reprezentować Forda w nowym Mustangu GT3. W tym programie czuć prawdziwą energię i cieszę się, że mogę być jego częścią. Następnym naszym krokiem będzie Roar (Remotely Operated Auto Racers), a potem ruszamy prosto na pierwszy wyścig Rolex 24. To trudny 24-godzinny wyścig, a wyzwanie jest jeszcze większe, gdy startuje się nowym samochodem. Jestem pod wrażeniem niezawodności samochodu podczas testów, z których wyników jesteśmy bardzo zadowoleni. Naprawdę podoba mi się praca z bardzo profesjonalnym zespołem, a także poznawanie mojego zmiennika (Tincknella).
Do Daytony jedziemy z dużymi nadziejami, tym bardziej że z każdą sesją treningową stajemy się silniejsi. Daytona to wielki wyścig, w którym czasami nawet drobiazgi mogą cię pokonać, ale jesteśmy gotowi na to wyzwanie.
CHRISTOPHER MIES #64
Cieszę się z rozpoczęcia naszej współpracy i czekam na pierwszy wspólny wyścig, zwłaszcza że odbędzie się on na torze Daytona. To wyjątkowe miejsce, do którego bardzo chętnie wracam. Przeprowadziliśmy tam szeroko zakrojone testy, podczas których samochód sprawował się świetnie. Tak więc niecierpliwie czekam, by zmierzyć się z konkurencją na torze. Zespół jest bardzo serdeczny i jestem szczęśliwy z rozpoczęcia naszej nowej przygody.
JOEY HAND #65
W przypadku każdego nowego programu wyścigowego wyzwaniem jest pokonanie całego dystansu, zwłaszcza gdy zaczynasz od 24-godzinnego wyścigu w Daytona. Podczas testów przedsezonowych mieliśmy dwa naprawdę dobrze jeżdżące samochody, a w tej sytuacji jest to bardzo ważne. Wyczuliśmy już samochód, wiemy jak opony będą zużywały się podczas długich przejazdów, jak samochód reaguje na zmiany obciążenia paliwem, poznaliśmy też wiele innych istotnych detali samochodu.
Daytona to wyjątkowy wyścig. Od momentu wjazdu na przejazdy testowe, widzisz diabelskie młyny, stoiska z przekąskami i mnóstwo biwakujących ludzi. Fani sportów samochodowych z całego świata przyjeżdżają tutaj, aby obejrzeć wielki wyścig, a to jest naprawdę solidna motywacja. To, że kibice tak tłumnie przyjeżdżają oglądać wyścigi, to jedna z najprzyjemniejszych rzeczy w życiu kierowcy wyścigowego. W tym roku prawdziwym zaszczytem jest wyjechanie na tor Mustangiem GT3. Wszyscy widzieli nasz samochód w Internecie, ale w prawdziwym świecie jest on nieco inny – nie tylko wygląda dobrze i świetnie brzmi, ale też ma wszystko, co potrzebne jest na torze.
To wspaniale, że przystępujemy do startów, zachowując wraz z Dirkiem Müllerem ciągłość pracy z naszym zespołem wyścigowym oraz jego partnerami z Forda i Multimatic, jednak ten sezon czyni naprawdę wyjątkowym sam Mustang. Będziemy startowali modelem, którym regularnie jeździ duża rzesza klientów. To będzie wzbudzało emocje, ponieważ tak wielu ludzi może powiedzieć: „Też jeżdżę Mustangiem. Kibicuję Mustangowi.” Niezależnie od tego, czy ci ludzie obserwują nas w Internecie, w telewizji czy na żywo na trybunach, wiemy, że nas wspierają, a to daje ogromną motywację w dążeniu do sukcesu. Ale to wszystko jeszcze przed nami, a ja nie mogę się doczekać pierwszego wyścigu.
DIRK MÜLLER #65
Wspaniale jest być znów na torze! Jestem autentycznie podekscytowany powrotem na start z Joeyem, Fordem i Multimatic. W miarę zbliżania się wyścigu przekonamy się, jak wszystko zostało dopracowane. Kiedy pojawi się flaga startowa, nadejdzie nasz czas, a my jesteśmy tutaj, żeby wygrywać. Wiemy, że nasi konkurenci są silni i z pewnością ich nie lekceważymy. Przed nami trudne mistrzostwa, więc tym bardziej jesteśmy umotywowani, by wygrywać wyścigi i zdobyć tytuł. Myślę, że mamy wszystkie atuty, by tego dokonać.
Wyścigi wytrzymałościowe są bardzo trudne. Nie jest tak, jak w przeszłości, gdy można było po prostu przywieźć samochód z własnego garażu i zdobyć miejsce na podium. Teraz taki wyścig to nieustanny sprint od początku do końca. Niektórzy służą radą: „po prostu pozostań na prowadzeniu, a wszystko sprowadzi się do ostatnich trzech godzin”, ale w tej stawce utrzymanie się w czołówce w każdym okrążeniu, obronienie pozycji lub bycie liderem, to nie lada wyzwania. Joey i ja zawsze powtarzaliśmy, także gdy wygraliśmy Le Mans, że wolimy kontrolować wyścig jadąc przed innymi. To nastawienie jest jeszcze ważniejsze na torze Daytona, gdzie startuje tak wiele samochodów, różnice prędkości są mniejsze, a noc jest bardzo długa. Nigdy nie wiadomo, co przyniesie taki wyścig. W roku, w którym wygraliśmy Fordem GT, mieliśmy na torze dużo deszczu. Bardzo trudno było utrzymać się w stawce nie popełniając błędów. Bezbłędna jazda to klucz do sukcesu. Mamy wokół siebie tęgie głowy z Ford Performance i Multimatic Motorsports. Mamy wszystkie elementy potrzebne do stworzenia dobrego przedstawienia!
FRÉDÉRIC VERVISCH #65
Jestem bardzo dumny, że mogę ścigać się w Daytona jako kierowca fabryczny Forda. To naprawdę zaszczyt rywalizować za kierownicą legendarnego amerykańskiego samochodu na słynnym amerykańskim torze. Brałem udział w tym wyścigu w 2019 roku, zająłem trzecie miejsce, a teraz nie mogę się doczekać kolejnego startu. Wszystko jest dla mnie nowe i emocjonujące, start ze świetnym zespołem i świetnymi kolegami z drużyny. Na torze Daytona wszystko może się zdarzyć, więc będziemy mocno naciskać na każdym okrążeniu i mamy nadzieję na najlepszy możliwy wynik.