- Ford to jeden z pierwszych amerykańskich producentów samochodów dołączający do programu Manufacture 2030 i zarazem pierwszy, który włączył do platformy swój globalny łańcuch dostaw.
- Główną misją M2030 jest wsparcie dostawców w mierzeniu, zarządzaniu i przede wszystkim ograniczaniu emisji dwutlenku węgla do atmosfery. Cele te są tożsame z założeniami Forda, który dąży do osiągnięcia emisyjnej neutralności w swojej globalnej działalności obejmującej produkcję, sprzedaż i serwis pojazdów, oferowane usługi oraz łańcuch dostaw.
- Inicjatywa obejmuje m.in. wytyczne Forda dla jego dostawców, w ramach których producent wymaga ustanowienia opartych na podstawach naukowych celów w zakresie redukcji gazów cieplarnianych, planów działania oraz przejrzystych mechanizmów sprawozdawczych. Wszystko po to, by jak najbardziej minimalizować wpływ ma zmiany klimatyczne.
Ford to jeden z pierwszych amerykańskich producentów samochodów dołączający do programu Manufacture 2030 i zarazem pierwszy, który włączył do platformy swój globalny łańcuch dostaw. Głównym celem M2030 jest wsparcie dostawców w zarządzaniu i ograniczaniu emisji dwutlenku węgla. Obecnie Ford produkuje więcej pojazdów w USA i zatrudnia więcej pracowników godzinowych niż jakikolwiek inny producent samochodów w Stanach Zjednoczonych. Warto wspomnieć, że firma jako jedna z pierwszych (wśród amerykańskich koncernów motoryzacyjnych) połączyła siły ze społecznością międzynarodową w ramach paryskiego porozumienia klimatycznego w celu ograniczenia skutków globalnego ocieplenia.
– Osiągnięcie neutralności węglowej to dla Forda niezwykle istotny cel korporacyjny, a zarazem integralna część naszej misji, jaką jest pomoc w budowaniu lepszego świata – powiedział Jonathan Jennings, globalny wiceprezes Forda ds. łańcucha dostaw. – Takiej odpowiedzialności oczekują dziś od nas zarówno nasi klienci, jak i udziałowcy oraz inwestorzy. Wiemy, że zrównoważony łańcuch dostaw jest kluczowy do osiągnięcia tego celu. Będziemy więc musieli zmniejszać emisje w całym łańcuchu wartości, a w szczególności z zakupionej energii, towarów i usług. Program M2030 jest dla nas kluczowy. Mamy nadzieje, że pomoże nam nie tylko w raportowaniu emisji, ale przede wszystkim w tworzeniu planów działania, które będą wspierały nas w dążeniu do naszych celów.
W pierwszej fazie partnerstwa z Manufacture 2030 Ford oferuje swoim ponad 5 000 globalnym dostawcom Tier 1 (z ponad 66 krajów), którzy nie określili jeszcze celów redukcji emisji dobrowolną platformę, dzięki której będą mogli sformułować jakie działania powinni podjąć, aby zmierzyć, zarządzać i zmniejszać emisję dwutlenku węgla, a także optymalizować koszty w trakcje tworzenia planów zmierzających do osiągnięcia neutralności węglowej.
– To mocny przykład tego, jak skala i sprawdzona wiedza Forda mogą przyspieszyć przejście na pojazdy elektryczne i wspierać zróżnicowany łańcuch dostaw – powiedziała Cynthia Williams, globalny dyrektor ds. zrównoważonego rozwoju, homologacji i zgodności w firmie Ford. – Dzięki wspólnym działaniom i wykorzystaniu naszej zbiorowej wiedzy jesteśmy przekonani, że ta platforma pomoże naszym dostawcom w uzyskaniu znacznej redukcji emisji dwutlenku węgla.
Biorąc pod uwagę ogromne zainteresowanie swoimi samochodami elektrycznymi Ford ogłosił niedawno serię inicjatyw w zakresie pozyskiwania akumulatorów oraz surowców, które wyznaczają jasną drogę do osiągnięcia docelowego rocznego poziomu produkcji 600 000 pojazdów elektrycznych do końca 2023 r. i ponad 2 milionów do końca 2026 roku. W miarę jak Ford tworzy nowy łańcuch dostaw dla BEV, to nadal podtrzymuje zobowiązania koncernu w zakresie zrównoważonego rozwoju i praw człowieka. Ponadto firma planuje, że do 2030 r. ponad połowę jej globalnej produkcji będą stanowić samochody elektryczne.
Warto podkreślić, że podjęta właśnie inicjatywa będzie również wspierać zaangażowanie producenta w koalicję First Movers. Mowa o globalnym ruchu mającym na celu wykorzystanie siły nabywczej i łańcuchów dostaw do tworzenia wczesnych rynków dla innowacyjnych technologii czystej energii. W ramach tej koalicji koncern zobowiązał się, do zakupu co najmniej 10% stali i aluminium o niemal zerowej zawartości węgla do 2030 roku.
Warto wspomnieć, że Ford nakreślił konkretne wytyczne postępowania dla swoich dostawców już w 2003 r., a w zeszłym roku ustanowił formalny kodeks postępowania, który zawiera jasne oczekiwania związane m.in. z przestrzeganiem praw człowieka, ochroną środowiska, odpowiedzialnym pozyskiwaniem materiałów i zgodnymi z prawem praktykami biznesowymi. Kodeks ten wymaga od dostawców producenta również ustanowienia opartych na podstawach naukowych celów redukcji emisji gazów cieplarnianych, planów działania oraz przejrzystych mechanizmów sprawozdawczych zgodnych z paryskim porozumieniem klimatycznym, w celu zminimalizowania ich wpływu na zmiany klimatyczne.
Więcej informacji o przywództwie Forda w zakresie zrównoważonego rozwoju, postępach i zobowiązaniach dostępnych jest na stronie www.sustainability.ford.com
